Maj, 2010
Dystans całkowity: | 737.87 km (w terenie 7.00 km; 0.95%) |
Czas w ruchu: | 29:42 |
Średnia prędkość: | 24.07 km/h |
Maksymalna prędkość: | 55.40 km/h |
Suma kalorii: | 3771 kcal |
Liczba aktywności: | 16 |
Średnio na aktywność: | 46.12 km i 1h 58m |
Więcej statystyk |
Miał być trening wyszła zmokła kura...
-
DST
22.86km
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Miał być trening do Sowna ale jacyś wandale zerwali mi asfalt z drogi na żarowo i jeszcze zaczęło padać, że nic tylko pociąć się...
zieleniewo-kołbacz-zieleniewo
-
DST
21.87km
-
Czas
00:53
-
VAVG
24.76km/h
-
VMAX
49.40km/h
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
stargard-żarowo-grzędzice-zieleniewo-grill na działce
-
DST
14.60km
-
Czas
00:34
-
VAVG
25.76km/h
-
VMAX
41.40km/h
-
Kalorie 210kcal
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Extremalnie pod wiatr...
-
DST
39.20km
-
Teren
7.00km
-
Czas
01:47
-
VAVG
21.98km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
...i tylko to nas usprawieliwia:P, no bo nie to, że jesteśmy słabi co???
Chyba, że licznik nas oszukał...........he he he
Gryfland trasa mini 90 km
-
DST
90.74km
-
Czas
03:19
-
VAVG
27.36km/h
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
W wyniku błędów organizacyjnych zamiast w grupie damskiej wystartowałam w grupie ostatniej z samymi koxami pięknie wydepilowanymi i nasmarowanymi oliwką.Próbowałam się włączyć w tę rywalizację ale 40 km/h od startu to było dla mnie "troszkę" za szybko:))Dosyć szybko również odpadłam ale nie sama.Sparowałam się z kolegą Maćkiem, z którym pięknie na zmianę ciągnęliśmy się aż do PŻ.
Trasa miała mieć 83 km ale z powodu zmiany trasy wywołanej remonatmi dróg skończyło się na ponad 90 km.Więc ostatecznie zajęłam 77 miejsce w Open, 4 w Open kobiet i 1 w swojej kategori wiekowej:)średnia 27,3 km/h.Jestem z siebie TAAAAKKKA dumna:) jak na pierwszy maraton w ogóle:D w życiu.
Rowerek pięknie się spisał, tylko 20 km przed metą kompletnie rozregulowała mi się tylnia przerzutka, oraz wpadłam w poślizg na mokrym przejeździe kolejowym, bo lekko padał deszczyk.

Niby nic, a tak to się zaczęło....© vanilka133

moja zmiana:D© vanilka133

na punkcie żywnościowym(wcale tak nie jechałam z tym bidonem;)))))© vanilka133

ściganie z samochodem...© vanilka133

zdjęcie od tyłu też się należy:)))© vanilka133

Bożeee w końcu meta...© vanilka133
Rozgrzewka w Pogorzelicy
-
DST
24.00km
-
Czas
00:52
-
VAVG
27.69km/h
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Przedmaratonowa rozgrzewka na trasie czasówki, na której niestety z braku pary nie wsytartowałam
Lekki wypadzik:)
-
DST
42.60km
-
Czas
01:44
-
VAVG
24.58km/h
-
VMAX
42.80km/h
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Nie ważne gdzie, ważne z kim:D
No to jak zwykle do sowna:D
-
DST
30.00km
-
Czas
01:05
-
VAVG
27.69km/h
-
VMAX
45.80km/h
-
Temperatura
13.0°C
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
I to wszystko przez Szatana...nie wiem jak mam CI dziękować:D
Stargard-Sowno-Zieleniewo-Skalin-Witkowo
-
DST
45.27km
-
Czas
02:04
-
VAVG
21.90km/h
-
Aktywność Jazda na rowerze
A lightowo było:D no to jak zawsze z Bartkiem:))))))))))
stargard-sowno
-
DST
30.00km
-
Czas
01:20
-
VAVG
22.50km/h
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
W takim jak dziś wietrze to ja jeszcze nie jeżdziłam :/ ale i tak jestem zadowolona, w końcu wyleczyłam się też z chronicznych zakwasów:))))
Przy takiej wichurze to moża basebiking uprawiać:D zwłaszcza w mojej kurtce...