Tam gdzie najbardziej lubię:))))
-
DST
62.33km
-
Czas
02:40
-
VAVG
23.37km/h
-
VMAX
42.20km/h
-
Temperatura
14.0°C
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 9 maja 2010 | dodano: 09.05.2010
Zimnooooooo....ale dziś jechało mi się zdecydowanie lżej.
komentarze
vanilka133 | 20:30 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
Mam jeszcze ten "przyjemny asfalcik" odcisnięty na swojej pupci:)
wober | 18:07 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
.........że bardzo trzęsie? :)
To dobry sposób żeby nie zasnąć jak na ekspresówce, zero dziur i człowiek się senny robi taki przyjemny asfalt :)
To dobry sposób żeby nie zasnąć jak na ekspresówce, zero dziur i człowiek się senny robi taki przyjemny asfalt :)
wober | 17:41 poniedziałek, 10 maja 2010 | linkuj
a co tam takiego fajnego? Droga po bruku i fajnie trzęsie w tyłek ?:D
Anonimowy tchórz | 19:55 niedziela, 9 maja 2010 | linkuj
aaa NIE!!! 30 km od domu w stronę Gryfina oh...yeah
szatan21292 | 19:54 niedziela, 9 maja 2010 | linkuj
pewnie zieleniewo-pyrzyce ? :) czy zieleniewo-sowno ?
wober | 19:50 niedziela, 9 maja 2010 | linkuj
Po treningu siłowym to zawsze się lekko kręci :)
A ja zapytam gdzie najbardziej lubisz???:)
A ja zapytam gdzie najbardziej lubisz???:)
vanilka133 | 18:47 niedziela, 9 maja 2010 | linkuj
Dlatego, że wczoraj jechałam 60 km z zaciśniętym tylnym hamulcem i wyszedł trening siłowy:)a dziś leciutko się kręciło.
Komentuj