vanilka133 prowadzi tutaj blog rowerowy

Miał być Nowogard a wyszedł przełaj :/

  • DST 50.13km
  • Teren 10.00km
  • VMAX 41.70km/h
  • Temperatura 33.0°C
  • Sprzęt Giant Defy 4
  • Aktywność Jazda na rowerze
Środa, 9 czerwca 2010 | dodano: 09.06.2010

Cały dzień w pracy nastawiałam się psychicznie, że jadę dziś na Nowogard i co...
mój "trener" z klubu zorganizował mi prawdziwą szkołę przetrwania w lesie w błocie do kostek:/ chciał sprawdzić jak moja szczupła szosa poradzi sobie w prawdziwym terenie.Więc był 3km bruk, 2km błota, 2km płyt a reszta to szuter i kamienie.Mam uraz psychiczny teraz bo jestem przewarżliwiona na punkcie jazdy po nierównym terenie.Nie wpiszę nawet wyników bo "żenuła".Nadrobię w sobotę i niedzielę:D
MAM FOCHA i nie mogę się domyć ze smaruuuu z łańcucha com czyściła....




komentarze
Misiacz
| 20:56 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Dzięki Vanilka za komentarz :) Mój rowerek nie zmarzł, ale siodełko zabrałem do namiotu, bo ze skóry jest i szkoda je na wilgoci zostawiać. Rozumiem w pełni Twój uraz do wertepów i błota, mnie to nie bawi ;)
vanilka133 | 18:50 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj Ja też nadal się zastanawiam...
wober
| 18:49 środa, 9 czerwca 2010 | linkuj podobno błoto dobrze wpływa na cerę :), płyty na "skórkę pomarańczową", tylko zastanawiam się po co te szutry ;P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa rwuja
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]