Pętla Drawska
-
DST
82.03km
-
Czas
03:04
-
VAVG
26.75km/h
-
VMAX
42.20km/h
-
Kalorie 1197kcal
-
Sprzęt Giant Defy 4
-
Aktywność Jazda na rowerze
Sobota, 12 czerwca 2010 | dodano: 12.06.2010
Korzystając z okazji, że kolega wybierał się do Choszczna na martaon, wbiłam się razem z nim dla czystego relaksu<bez zbędnego napięcia i wzdęcia>.
Wyruszyłam prze 9 żeby spokojnie mnie kolega nie dogonił i po 3 h powitałam ponownie Choszczno.A jechało się okropnie bo przez 70 km było pod wiatr i doroga też mogłaby być lepsza.Panowie na trasie krzyczeli do mnie "Dawaj, dawaj" i cały czas zastanawiam się co ja niby miałabym im dać, może wafelka???Może jakieś inne podpowiedzi;)))A jak przeżywali na mecie, że mnie wyprzedzali.
Poznałam również koleżankę z bikestats:)jotę.Pozdr
Ze swoim wynikiem byłabym 4 w Open i 2 w K2 ale jechałam sama i nie mogłam sie powieść nawet...ale nie żałuję.
komentarze
vanilka133 | 16:02 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj
Dopiero by przeżywali, że dziewczyna ich wyprzedziła ;D
wober | 12:24 niedziela, 13 czerwca 2010 | linkuj
Dobrze że jechałaś bez "napięcia". Pewnie oni jechali "z napięciem" dlatego byli tacy podekscytowani. Niech się cieszą że nie wystartowałaś bo nie było by im do śmiechu..... ;)
Komentuj