Zieleniewo-Pyrzyce
-
DST
65.00km
-
Czas
02:33
-
VAVG
25.49km/h
-
VMAX
48.00km/h
-
Kalorie 892kcal
-
Aktywność Jazda na rowerze
Niedziela, 2 maja 2010 | dodano: 02.05.2010
W Pyrzycach zostałam wyrzucona ze sklepu, bo wprowadziłam rower.No bo przecież nie będę swojego skarbu zostawiać na zewnątrz.
Pan stwierdził, że rower jest brudny na co ja odpowiedziałam, że jest czystszy od PANA i nie śmierdzi końskim łajnem!!!i puściłam okolicznościową wiązankę bynajmniej nie świąteczną:D
Wodę kupiłam w innym sklepie chociaż też krzyczeli na mnie, to i tak bez kolejki zostałam obsłużona.Ja nie rozumiem, o co chodzi ludziom???????
CZUJĘ SIĘ ZDYSKRYMINOWANA
komentarze
Misiacz | 22:42 niedziela, 2 maja 2010 | linkuj
To taki buracki kraj niestety, pozostaje się przyzwyczaić albo wiecznie walczyć. Pozdrawiam i gratuluję kondycji!!! Wielki szacun za wyczyny!
vanilka133 | 19:48 niedziela, 2 maja 2010 | linkuj
Bo ja się nie patyczkuję:)))zwłaszcza ze starymi śmierdzącymi dziadami
wober | 15:00 niedziela, 2 maja 2010 | linkuj
No laska to pana ładnie pojechałaś. Trzeba było powiedzieć żeby ci na zewnątrz popilnował :)
Taki mankament jak się samemu jeździ że kłopot z zakupem wody staje sie nie lada wyzwaniem :)
Komentuj
Taki mankament jak się samemu jeździ że kłopot z zakupem wody staje sie nie lada wyzwaniem :)